Archiwum sierpień 2014


sie 06 2014 Gra: „Chciałbym powiedzieć Bogu…”
Komentarze (0)

Gra: „Chciałbym powiedzieć Bogu…”
(Ps 34:5) "Szukałem Pana, a On mnie wysłuchał i uwolnił od wszelkiej trwogi."

Sorki za lekkie opóźnienie ale to przez wakacje. Mimo letniego nicnierobienia postaram się wrzucać teksty regularnie.
Ostatnio postanowiłem że jak tylko wymyślę jakąś nową grę to wrzucam ją na bloga. Podczas kampusu spodobała mi się zabawa z dzieciakami i opieka nad nimi. Wymyśliłem nawet grę dla nich. Teraz po powrocie postanowiłem pójść o krok dalej. Będę wymyślał kolejne ew. przerabiał lekko znane już gry do zabawy w grupie. Spójrzmy na werset prześwietlający dzisiejszy tekst. Bóg wysłuchuje nasze prośby i pomaga nam gdy tylko tego potrzebujemy. Jest z nami cały czas i gdy tylko go poprosimy On nam pomoże. Jeżeli ktoś uważa Bóg mu nie błogosławi to zwyczajnie jest daleko od niego i jego przykazań lub zwyczajnie nie umie z Bogiem rozmawiać. Oczywiście bardziej prawdopodobna jest ta pierwsza opcja ale myślę że każdy z nas powinien się nauczyć rozmawiać z Bogiem. Większość ludzi w rozmowie z Bogiem stosuje tylko technikę roszczeniową. Ciągle żaląc się jaki to jest biedny i prosząc Boga o wszystko co się tylko da. Proszenie Boga jest jak najbardziej na miejscu ale nasza modlitwa nie powinna się tylko na tym opierać. Czasami warto opowiedzieć Bogu jak minął dzień ale najpierw podziękować mu za wszystko co dla nas zrobił i robi. Nie każdy budzi się następnego dnia. Ludzie uważają to za oczywistość a dobrze wiemy że tak nie jest. Warto podziękować Bogu właśnie za kolejny dzień swojego życia. Przytrafiło się komuś coś dobrego? Warto za to podziękować w modlitwie. I tak zrodził się pomysł na kolejną grę. Gra nazywa się „Chciałbym powiedzieć Bogu…” Uczestnicy siadają w kręgu i każdy przedstawia się wypowiadając zdanie: „Nazywam się…, chciałbym powiedzieć Bogu…” Jest to typowa gra na poznanie się oraz ucząca że Bóg jest z nami zawsze i że można z nim rozmawiać. Co więcej uczy wiary w Boga nie zależnie od wieku. Uczestnik musi się dobrze zastanowić co chciałby powiedzieć Panu Bogu. Musi dojść do wniosku że ktoś taki jak Bóg w ogóle istnieje i że jest na wyciągnięcie ręki.  Oczywiście można zastosować tutaj troszkę inne zdanie: „Nazywam się…, chciałbym podziękować Bogu…”. Nie ma tutaj stałego wariantu. Chodzi po prostu oto by wyrobić w uczestnikach chęć i potrzebę zajmowania się sprawami duchowymi i sprawami wiary. Po prostu gra uczy rozmowy z Bogiem niezależnie od sytuacji. Już na samym początku naszych zabaw z grupą wprowadzamy temat Boga i relacji każdego nas z Nim.
 

staszek90