Archiwum 20 lipca 2014


lip 20 2014 Gra: „Spotkać Anioła”
Komentarze (0)

Gra: „Spotkać Anioła”
(Ps 91:9-12) "Albowiem Pan jest twoją ucieczką, za obrońcę wziąłeś sobie Najwyższego. Niedola nie przystąpi do ciebie, a plaga się nie przybliży do twego namiotu, bo swoim aniołom nakazał w twej sprawie, aby cię strzegli na wszystkich twych drogach. Na rękach będą cię nosili, abyś nie uraził swej stopy o kamień."

Miała być kolejna zasada ale będzie gra. Zanim powiem co nieco o grze chciałbym powrócić do zasad. Wszystkie zasady które opisuję na blogu służą do korzystania, wypełniania w życiu. Tak jak mamy żyć przykazaniami Starotestamentowymi tak możemy żyć zasadami z mojego bloga. Teraz o grze.

Na samym początku chciałbym zaznaczyć iż nie chcę by gra błąkała się po meandrach Internetu z łatką „twórca nieznany”. Nie żebym się chwalił. Po prostu z ludzkiej życzliwości chciałbym by o mnie pamiętano. Co do samej gry to historia jej powstania sięga wspomnianego wcześniej kampusu. Podczas kampusu był czas codziennie na pomoc potrzebującym. Wiązało się to z wykonaniem jakiś prac typu malowanie płotu, koszenie trawy czy sprzątanie piwnicy. Jedną z możliwości była również świetlica czyli zabawa z dzieciakami z okolicy. Chodziło o to by zająć im czas by nie spędzały go cały czas przed komputerem czy tv tylko ruszyły się i w grupie spędziły miło czas. Ja zapisałem się właśnie na świetlicę i do końca(pięć dni) w niej bawiłem się z dzieciakami. Mi przypadła grupa starsza chyba od 7 lat w górę. Już pierwszego dnia jedną z gier w jakie tam graliśmy była popularna „Mafia” czy „Miasto” zależy kto pod jaką nazwą ją zna. Jak ktoś nie zna to krótko dla przypomnienia: gracze szukają mafii podczas sesji rady miasta, gdy miasto śpi mafia zabija poszczególnych mieszkańców. Jest oczywiście policjant który w nocy próbuję się dowiedzieć kto jest z mafii no i lekarz który lecząc może uratować kogoś przed wyrokiem mafii. Dzieciakom tak się spodobała gra że codziennie chciały w nią grać. Ja tez byłem za tym bo lubię tę grę ale jednak komuś się ona nie spodobała. Oczywiście początkowo byłem zły bo dowiedziałem się o zakazie gry w mafię już po fakcie. Ktoś ustalił sobie że nie będziemy grali w nią z dzieciakami i nawet nie przyszedł do mnie i nie porozmawiał o tym. Jako argument podawał że tam się zabija i że nie będziemy dawać  im kolejnej porcji przemocy skoro tyle jest jej w internecie. Poza tym jest to kampus Chrześcijański to tym bardziej zobowiązuje. Drugi argument to już moje dopowiedzenie po tym jak zrozumiałem że jednak ci którym granie w tę grę przeszkadza mają rację. Widziałem jednak jak bardzo dzieciaki chcą grać w mafię i wiedziałem że nie mogę tak łatwo im tego odebrać. Postanowiłem że muszę coś wymyślić w zamian tej gry, by przestali o niej myśleć. No i wymyśliłem. Gra jest oparta na tej popularnej mafii ale nie ma w niej przemocy. Gra nazywa się „Spotkać Anioła”. Czas na opis gry:
Są trzy rodzaje postaci. Zamiast mafii są Anioły które w nocy schodzą na ziemię i wybierają ludzi do wypełniania woli Bożej. Wybrani gracze nie biorą udziału w dalszej rozgrywce, siedzą i się nie odzywają gdyż nie mają na to czasu z racji że są zajęci wypełnianiem tego co Bóg od nich chce.
Zamiast policjanta jest Prorok, który może poprzez wskazanie palcem spytać się mistrza gry czy dana osoba jest aniołem. Skoro biblijni prorocy mogli się porozumiewać z Bogiem to tutaj pełnią podobną funkcje.
Obywatele zostają ale nie typują mafii bo jej nie tylko typują aniołów bo są bardzo ciekawi kto nim jest. No jeśli ja bym się dowiedział że anioł zszedł na ziemię to bym bardzo chciał go zobaczyć, dowiedzieć się jak wygląda.
Krótki opis rozgrywki:
Gracze siadają w kółku. Mistrz gry poprzez klepnięcie w ramię przydziela role graczom. Owy prowadzący po tym jak przydzielił role wszystkim graczom wydaje polecenie: „miasto zasypia, budzą się aniołowie” wszyscy gracze którzy są aniołami otwierają oczy i pokazując palcem wybierają osobę do wypełniania wspomnianej woli Bożej. Potem pada polecenie „aniołowie zasypiają, budzi się(budzą się) prorok(cy)” w zależności ilu ich jest. Prorok wskazuje palcem kto według niego jest aniołem a mistrz gry kiwa głową na tak lub na nie w zależności czy dana osoba jest aniołem czy też nie. Pada kolejne polecenie „prorok zasypia, budzi się miasto bez….”. Tutaj pada imię osoby wytypowanej przez aniołów. Wybrana osoba siedzi cicho podczas dalszej części rozgrywki i nie uczestniczy w niej gdyż jest bardzo zajęta wypełnianiem woli Bożej. Może się tylko przyglądać. Wtedy gracze wybierają kto może być aniołem i głosują. Ten kto uzyska największą liczbę głosów odpada z gry i ujawnia się. Jak jest aniołem to ulatnia się do nieba bo wypełnił swoją misję, zaś jak jest obywatelem bądź prorokiem idzie głosić słowo Boże na misjach i też nie uczestniczy w rozgrywce. Może się tylko przyglądać. Potem pada znowu polecenie „Miasto zasypia, budzi się…”. Gra się kończy aż obywatele znajdą wszystkich aniołów wtedy wygrywa miasto bądź aniołów będzie dużo więcej niż obywateli. Wtedy to one wygrywają.
Miłej zabawy!!!

staszek90